„Intuicja to skarb kobiecej psychiki, Jest jak wahadełko w rękach różdżkarza, jak kryształ, przez który patrzymy tajemniczym wewnętrznym wzrokiem. Jak mądra stara kobieta, która zawsze jest obok, gotowa doradzić, co należy zrobić, czy pójść w prawo czy w lewo. To jedna z form Tej, Która Wie, starej La Que Sabe, Dzikiej Kobiety”
Intuicja, Dzikość, Sensualność, Wrażliwość, Świadomość, Uważność, Niezależność, Autentyczność, Energia, Decyzyjność, ….. to tylko część cech z naszej kobiecej mocy, które tak często chowamy gdzieś w najciemniejszych zakamarkach.
26/28.11.2021 @Wioleta Łagowska My Way Life oraz @Follow my flow lifestyle wspólnie zorganizowałyśmy kobiecy weekend w nurcie „Podróż w głąb kobiecości”, gdzie łącząc nasze wspólne pasje do podróży w dosłownym tego słowa znaczeniu w kraju i za granicą i podróży w głąb naszego wnętrza stworzyłyśmy przestrzeń dla kobiet w odnajdowaniu swojego prawdziwego źródła intuicji i kobiecej dzikości.
Wiele z nas odłączyło się od swojego ciała. Traktujemy je często jak maszynę, która ma działać i wyglądać w określony sposób. A przecież ciało jest naszym domem i warto zwrócić uwagę na to, jakie impulsy nam wysyła.\
Plany na kolejne Kobiece wyjazdy są już w przygotowaniu. Odkrywaj z nami własną ścieżkę powrotu do intuicji i kobiecej dzikości.
Czy masz w swoim życiu takie historie, kiedy to zastanawiając się co masz zrobić i analizując sytuację z każdej strony pojawiało się takie przeczucie, uczucie, głos, który chciałaś dopuścić do siebie ale jednak rozum był silniejszy.
Po pewnym czasie okazało się, że mogłaś posłuchać tego głosu bo gdzieś na bardzo głębokim poziomie czułaś, że dobrze Tobie podpowiadała, a z perspektywy czasu to się sprawdziło że miała rację?
Przeczytałam ostatnio, że naszymi oczami jesteśmy w stanie dostrzec 8% rzeczywistości, i dopóki będziemy się ograniczać do tego co widoczne to nie zauważymy 92% rzeczywistość – sporo prawda?
Intuicję z nas ma każdy, tak jak u zwierząt instynkt. Z tymże zwierzęta korzystają z niego cały czas bo inaczej nie będą w stanie zapewnić sobie przetrwania o tyle my ludzie gdzieś w procesie dorastania zatracamy korzystanie ze swojej intuicji opierając całe swoje życie na logice, analizie i korzystaniu z potencjału naszego mózgu. Jak każdy zmysł, jak mogę tak ją określić trzeba pielęgnować, rozbudzać, rozwijać.
Czasem warto tak wyjść poza swoje utarte schematy, plany, logiczne założenia i zobaczyć jak to jest tak posłuchać tego co ma do powiedzenia.
Popatrz sama nazwa słowa Intuicja to z łacińskiego słowa intueri – przyglądać się, obserwować. Intuito – podszept, przeczucie.
Czemu tak bardzo unikamy tych podszeptów, tych prawdziwych głosów, przeczuć?
Dlatego, że ich nie słyszymy często, dlatego że boimy się zaufać sobie. Bo tak bardzo potrzebujemy potwierdzeń na każdą naszą decyzję, tak jakby wszystko to co z zewnątrz było lepszym doradcą niż to co wewnątrz = my sami.
Nie żeby korzystanie z rozumu, analizy było czymś złym bo nie. Korzystanie i dopuszczanie do głosu, usłyszenie własnego siebie ze środka jest dobrym posunięciem. Jeśli przypomnisz sobie wszystkie te sytuacje w życiu, w których z intuicji skorzystałaś to zobacz czy nie okaże się jednak tak, że każda z nich oparta na intuicji była najlepsza ? – Intuicja nigdy nie zawiedzie, nigdy nie okłamie.